wtorek, 21 kwietnia 2015

Gdy ptaki zaczynają śpiewać ...

2015-04-18 godz. 05:57:12



2015-04-18 godz. 05:58:21



2015-04-18 godz. 06:01:09



2015-04-18 godz. 06:02:10



2015-04-18 godz. 06:03:12



2015-04-18 godz. 06:06:32


Nagle Słońce zaczęło się chować za nieprzeniknione chmury, i tak zaczął się ponury, zwykły dzień.
.












niedziela, 5 kwietnia 2015

W marcu jak w garncu, kwiecień plecień ...

Jeden dzień z przełomu marca i kwietnia b.r. sypnął niespodziankami pogodowymi.

Rano zapalił się blok.


Potem zapaliło się całe niebo. A tymczasem rzeczywistość okazała się prozaiczna. Tak w mieście mogą wyglądać wschody słońca, gdy promienie przedzierają się przez wysokie zabudowania, rozświetlając nisko zawieszone chmury.



Teraz mamy za plecami piękny zachód słońca. Ale ... widok na stronę przeciwną, czyli wschodnią, też daje niezłe zjawiska.


To znany efekt w dzielnicach, gdzie bloki są ustawione w kierunku wschód - zachód. Barwne refleksy to odbicie słońca w metalowych żaluzjach okiennych.



To nie jest zachód słońca. Po południu nagle nadciągnęły ciężkie chmury burzowe i rozpętało się śniegowe piekło.

Po kilku minutach zapanowała zima.



Kwietniowy poranek przywitał zimową aurą. To potężne 30 - metrowe drzewa widziane z 18 piętra wieżowca.
.