Dla zdjęć publikowanych na blogspocie przewidziano wygodną w użyciu aplikację "Galeria Picassa". Ale wygoda to nie zawsze najlepsze rozwiązanie. Na blogu Akwamaryny:
http://my-time-akwamaryna.blogspot.com/2013/09/pasym.html#comment-form
można znaleźć takie oto zdjęcie "3d".
Jednak uruchamiając galerię Picassa ukazuje się nam nieco inny obraz 3c
bowiem galeria oprawia zdjęcia w czarne ramki.
Dla przekory możemy obraz wstawić w piękne złocone ramy, i mamy zdjęcie "1a".
Ja jednak mam nieco inne skojarzenia związane z niezbyt gustownymi czarnymi ramkami oferowanymi w galerii Picassa, i w efekcie kilkoma ruchami pędzla, doprowadzam zdjęcie do swoich ulubionych klimatów jak na zdjęciu "3e".
Wrażenia, skojarzenia ... a może tylko estetyka? Ja np. wolę wszystkie cztery zdjęcia skopiować do jednego folderu i przeglądać je w "galerii fotografii systemu Windows".
Te złocone ramy zdecydowanie najgorzej się prezentują. Najlepiej - bez żadnej ramki.
OdpowiedzUsuńNo tak, to gust mamy podobny. U mnie w domu na takie obrazy mówiło się z pewną pogardą: "landszaft". Według mnie to jednak najgorsze są te czarne obramowania "Galerii Picassa". Mnie to tak raziło, że machnąłem obrazek na dole.
UsuńFotografia to nie moj temat - ja tylko jestem odbiorca i zwykle podobaja mi sie zdjecia bez zadnej oprawy bo wtedy przemawiaja swoja trescia.Obraz to co innego moim skromnym zdaniem i zalezy tez hmm odbo ja wiiem od tresci ,interpretacji przez autora. Mozna kazdy obraz,kazde zdjecie wstawic w ramy ,oczywiscie,ze mozna tylko po co to piekne jezioro z pieknym niebem przytlaczac jakas ramka.
OdpowiedzUsuńWitam Renato. W pełni się zgadzam, to zdjęcie Akwamaryny bez żadnych ramek jest najładniejsze. Cieszę się, że zauważamy znaczące różnice w odbiorze obrazu, lub zdjęcia.
Usuń