poniedziałek, 8 czerwca 2015

Od zdjęcia do obrazu

Przepraszam Czytelników za dłuższą przerwę spowodowaną nieoczekiwanymi zleceniami z zakresu grafiki komputerowej. W poprzednim poście zamieściłem kilka zdjęć, które wywołały szereg komentarzy, więc teraz chciałbym się do nich jakoś odnieść. Obraz zamieszczony poniżej
powstał podczas obróbki zdjęcia zamieszczonego w poprzednim poście. Wiadomo, że wyobraźnia to potężna moc, jeżeli jest właściwie stosowana. Czy jednak można dorównać naturze, która tak sobie, budząc się któregoś dnia o godz. 06:03, wymalowała na niebie taki obraz?


Oczywiście pierw powinienem zamieścić zdjęcie, a dopiero pod nim swoją impresję, jednak z uwagi na chaotyczne wyświetlanie się stron http na różnym sprzęcie kolejność zamieniłem. A więc zdjęcie poniższe to to na podstawie którego powstał obraz.
Jak widać wyobraźnia zadziałała i usunęła drzewa.


Kolejny temat to góry i przepiękna roślinność jaka pojawia się na styku zimy i wiosny. Polowanie na góry, chmury i kwiatki prowadzę od wielu lat. Nigdy jednak nie udało mi się "ustrzelić" wszystkiego na jednym oryginalnym zdjęciu. Dlatego wkurzyłem się i z 3 zdjęć utworzyłem jedno.



O wiele łatwiej jest skomponować góry i chmury, wygląda to tak:



To zdjęcie
to chyba najpopularniejszy motyw jaki można ustrzelić fundując sobie "oblot Alp" awionetką. Tu nie trzeba nic dodawać poza podkolorowaniem i dodaniem kontrastów.


Nie gorsze można jednak zrobić z własnego okna obserwując zachód Słońca.

.

14 komentarzy:

  1. Każde Twoje zdjecie to obraz :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pochwałę. Takie "prawdziwe" zdjęcia to są tylko dwa. :)

      Usuń
  2. Obraz również Twojego autorstwa? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, niestety, to ja "to" popełniłem. ;(

      Usuń
    2. Jakie niestety :) Obraz jest magiczny :) Wcale nie znam się na sztuce, ale jestem przekonana, że znalazłby nie jednego odbiorcę:) Jesteś wszechstronnie utalentowany :)

      Usuń
    3. Dzięki za pochwałę. Mnie też spodobał się ten obraz. Co do talentu to jak wg Stuhra "śpiewać każdy może", to i ja mogę coś napaćkać, tym bardziej, że wirtualnie. ;)

      Usuń
    4. Więc to obraz namalowany w programie komputerowym? :)

      Usuń
    5. Ten powstał w "Art Rage 2,8", ale mam też sporo zwykłych wykonanych w oleju i akwarelach, które publikuję na t.zw. "profesjonałach".

      Usuń
  3. Niemożna dorównać naturze, trzeba z pokorą uznać jej wyższość i "polować" na okazje. Pokazujesz tu, że to możliwe i warte cierpliwości.
    Udanych kolejnych łowów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, z naturą się nie wygra, jak powiedział facet, który czując pociąg do facetów zmienił płeć. Nieco się zdziwił, gdy jako kobieta, zaczął się interesować wyłącznie ... kobietami.
      Dzięki za otuchę. :)

      Usuń
  4. Trochę się otarłam o zabawę grafiką, więc różne sposoby otrzymywania niezwykłych obrazów są mi znane. Kiedy zaczynam zabawę ze zdjęciami i ich przeróbką jestem jak odcięta od świata i czas umyka mi przez palce, a ja tego nawet nie zauważam... Chmury to tak jak pisywał pewien mój blogowy znajomy "podniebny teatr". To określenie bardzo mi pasuje ponieważ zarówno gra kształtów jak też światła może zachwycić, a wręcz zauroczyć swym pięknem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęć praktycznie już od dawna nie robię, Google chwalą się, że dziennie powstaje ok. 1.3 miliarda amatorskich zdjęć na całym świecie. Automaty "walą" zdjęcia seriami. To już nie jest sztuka, ani nawet chałtura ... Natomiast od dłuższego czasu pochłania mnie grafika komputerowa.

      Usuń
  5. Mogę tylko powiedzieć Hoły shit. Nic innego po polsku nie przychodzi mi do głowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że to nie była łacina kuchenna. ;)
      Pozdrawiam

      Usuń