Wprawdzie dla purystów zajmujących się definicją pornografii (np., że: "Pornografia – wizerunek osób lub przedmiotów o cechach jednoznacznie seksualnych utworzony z zamiarem wywołania pobudzenia seksualnego lub podniecenia u osób oglądających.) to zdjęcie manekina obok już może być ostatnim stadium ostrej pornografii, to jednak przyjmijmy, że na razie jest to tylko manekin, może już nie krawiecki, ale na pewno jeszcze służący do demonstracji odzieży i bielizny. I na pewno nie jest to manekin dmuchany, rozprowadzany w sekshopach, co można sprawdzić po ocenie funkcjonalności otworu gębowego.
Wykorzystując np. poglądową notkę, jaką napisałem dla zainteresowania Czytelników grafiką komputerową (http://foto-anzai.blogspot.com/2015/01/graficzne-narodziny-modelki.html#comment-form), postaram się przeprowadzić pewien cykl prostych eksperymentów. A więc podstawowymi narzędziami malarskimi (Paint, ew. nieco bardziej pokomplikowany GIMP) usuwamy, lub zmieniamy niepotrzebne elementy. Ja usunąłem niebieskie szelki, zmniejszyłem nienaturalnie duże piersi manekina, i poprawiłem linię pasa, bioder i ud. Dla porównania na rysunku z prawej strony połowę manekina pozostawiłem nienaruszoną.
Teraz wykonamy kilka czynności trudno dostępnych w środowisku Paint'a. A więc uruchamiamy GIMP-a (ewentualnie Fotoshop wersja handlowa Fotoscape poniżej vs. 3.0.0) i tak jak na rys. poniżej
zmieniamy podstawowy układ twarzy. Ja zrobiłem to oprogramowaniem malarskim (szczegóły podałem we wcześniejszych notkach), bardziej przydatnym w późniejszej fazie obróbki. Dla łatwiejszego ogarnięcia poszczególnych etapów celowo pozostawiłem ślady operacji graficznych (np. różnice w karnacji, niewyretuszowane obszary, "plamy" barwne, itp. ). Przed opuszczeniem tego środowiska usuwamy jeszcze nieprzydatne zielone tło i - co ma zwiększyć efekt seksualności - głowę przekręcamy ok. 15-20 % na lewo.
Manekiny profesjonalne mają tę przewagę nad modelkami, że można je ustawić w dowolnej pozycji. To samo można robić z grafiką, chociaż tu już potrzeba nieco więcej umiejętności. Modelki nie będziemy ubierać, bo ma nam pomóc w rozstrzygnięciu tego czym jest pornografia, a więc prawą dłoń manekina "opuszczamy" na biodro, a lewą przykrywamy corpus delicti, bo wiadomo, wróg czuwa! Obrót głową, i dekompozycja lewej ręki burzy naturalny rozkład loków fryzury. Ten problem odkładamy jednak na później. W tym momencie bowiem z reguły pojawiają się kwestie kolorystyczne.
Ze względów czysto technicznych (a bardziej merkantylnych, bo przecież najczęściej obrazy tworzy się pod konkretne zamówienie odbiorcy) już w początkowej fazie usunąłem szaroniebieski kolor oczu, i zielone tło, to są wymogi marketingowe i technowizualne. Uznałem też (w programie wirtualnego doboru fryzury), że znacznie lepiej będą się prezentowały włosy ciemno blond i oczy brązowe. Stąd na rysunku poniżej
pojawiła się nowa propozycja głowy nr 4. Na zmienionym układzie ud (5) próbnie nanosimy światłocienie, tak jak to widać na rysunku wyżej. Oczywiście do czasu ustalenia rodzaju i koloru włosów miejsca łączenia (6) nie będą korygowane graficznie.
Końcowy projekt może wyglądać tak jak na rysunku poniżej.
Oczywiście w ramce oznaczonej "7" celowo pozostawiam niedokończony obraz, bowiem tak jak pisałem na wstępie, nie jest moim zamiarem prezentowanie na tym blogu końcowych prac, tylko ukazywanie: technik, narzędzi, etapów powstawania prostych obrazów, i najczęstszych błędów pojawiających się w procesie tworzenia. Z ostatecznym wyglądem obrazu można zapoznać się w galerii "PicturesXXI", stałym Czytelnikom (niestety zaglądającym, ale nie komentującym tutaj) podaję kod: 9iJ7bg5cg. Nie ode mnie też zależy koszt SMS-sa zwrotnego, który wynosi 2,28 PLN. Z góry też przepraszam ewentualne osoby, które "rozpoznały się" na w.wym. obrazach twarzy ... to tylko wytwór grafiki komputerowej.
Czytelnikom, którzy wyrażają krytyczne opinie (zdarzyła mi się kilkunastoletnia dziewczynka, która myślała, że w latach 60' ub.w. zdjęcia robiłem telefonem na domowych prywatkach!) chciałbym zadać dwa proste pytania: 1. Czy widzą na tych obrazach poważne błędy kompozycyjne? 2. Kiedy, ich zdaniem, zaczyna się pornografia? To drugie pytanie uzupełniam własnymi rozważaniami. Bo wiadomo, że w publicznych mediach przyjęła się interpretacja, aby nie eksponować w całości organów rozrodczych obu płci. Natomiast wszystkie inne "chwyty" z reguły są dozwolone.
I tak się zastanawiam, czy gdybym w miejscu dłoni umieścił kwiat storczyka jaki udało mi się wyhodować (vide poniższe zdjęcie)

to czy to też by było pornografią? Czy może już sam kwiat spełnia te wymogi? Na wszelki wypadek, aby nie być posądzonym o zboczenie, omijam z daleka wszelkie róże i storczyki, tak ponętnie rozchylające swoje płatki ...
PS. Chętnym do bliższego zapoznania się z moją hodowlą kwiatów podaję link:
http://foto-anzai.blogspot.com/2013/11/kwiaty.html#comment-form
Dodatek specjalny! 30-11-2015
---------------------------------------
Jak wiadomo pierwsze rysunki człowieka, nawet te przedstawiające orgie i skrajne zboczenia, miały wymiar mistyczny i duchowy, poświęcone bogom, stanowiły bardzo głęboką symbolikę, a wyobrażenia narządów rodnych, głównie penisa, były związane z kultem religijnym i tworzyły cały system wierzeń. Jeszcze bardziej wulgarne i wyuzdane były płaskorzeźby na świątyniach indyjskich ostrością wykraczające daleko poza ramy dzisiejszych pojęć o pornografii. Dlatego chciałbym dla relaksu zaproponować poniższy rysunek:
.